Jesień, jesień ach to ty... śpiewał znany polski bard. Jesień, szczególnie tegoroczna, rozpieszcza nas nie tylko słońcem. Obdarza nas niezliczonymi, efektownymi wariacjami barwnymi - od przybrudzonej, brunatnej zieleni, przez żarzące się czerwone ogniki, aż po promieniujące ciepłem żółcienie. Nic, tylko iść w las i malować!
Jesień to jednak nie tylko czas niesamowitych malarskich kompozycji. To też jesienne smaki i kompozycje uderzające w nasze zmysły czuciowe....
A tak właśnie, lubicie dynie? Jeszcze chwile i wiele osób w okolicach 31 będzie je importować z Ameryki... My jednak chcemy Wam zaproponować niezwykłą kompozycję wizualną... i kulinarną, no bo przecież aktu komponowania dokonujemy nie tylko na papierze!
Zupa-krem z dyni
Dynię kroimy w kostkę, zalewamy odrobiną wody i dusimy.
Gdy dynia zmięknie, zalewamy bulionem i gotujemy jeszcze ok. 5 minut.
Następnie całość miksujemy, aż powstanie gęsty krem (jeżeli ktoś lub rzadsze zupy, należy dolać trochę wody do kremu). Doprawiamy do smaku.
Zupę podajmy z keksem gęstej śmietany
Można także, już na talerzu, zupę posypać uprażonymi ziarnami słonecznika lub odrobiną świeżej pietruszki.
Smacznego!