No właśnie dlaczego? W skrócie można byłoby odpowiedzieć na to pytanie jednym zdaniem – bo sprawia, że stajesz się dobrym rysownikiem, stajesz się mistrzem w swoim fachu.
Szkicownik to pewna forma wizualnego notowania własnego życia, taki analogowy blog czy instagram który wspiera rozwijanie swoich plastycznych umiejętności – warsztatu, zmysłu obserwacji, wyobraźni. Jest miejscem, w którym rysownik zapisuje swoje pierwsze wrażenia, wydarzenia czy klimaty miejsc w których przebywa. Jest także sposobem na przetwarzanie surowych informacji, wyrażaniem siebie, eksperymentowaniem z pomysłami czy po prostu dokumentowaniem otaczającego nas świata.
Może być łączony z popularnym obecnie journalingiem, gdzie oprócz rysunków własnych autor będzie wklejał różne swoje pamiątki – z podróży, wycieczek czy zwykłych chwil – np. bilet do kina obok którego pojawią się własne impresje rysunkowe z obejrzanego filmu.
Na wyższych uczelniach, szkicownik jest często elementem pracy studenta podlegający normalnemu, semestralnemu zaliczeniu. Dlaczego?
Szkicownik uczy odwagi – nie bój się popełniać błędów, nie bój się eksperymentować
Jednym z najtrudniejszych wyzwań do pokonania przy prowadzeniu codziennego szkicownika jest odrzucenie oczekiwań, że każda strona powinna być perfekcyjnie wykonana lub przypominać kompletne dzieło sztuki. Takie wrażenie potęgują różne wydania albumowe rysunków znanych artystów oraz oglądane prace innych w internecie. Należy jednak pamiętać, ze w albumach czy w necie pokazywane parce są mocno wyselekcjonowane i dlatego dają one wrażenie, że kiedy tworzy się szkicownik, powinno się iść od początku do końca bez żadnego błędu. Pamiętajmy, że ludzie nie lubią się przecież chwalić błędami – a przecież każdy je popełnia!
Dlatego w szkicowniku warto jest przyjąć dosyć luźne, zabawowe podejście. Nie należy zatem myśleć o szkicowniku jako miejscu tworzeniu gotowych dzieł sztuki a raczej o placu zabaw – miejscu eksperymentowania i wypracowywania różnych umiejętności. Dobrze jest zatem wykorzystywać tutaj inne narzędzia i techniki rysunkowe niż ołówek, np. pisak, cienkopis, flamastry, farby, węgiel, kreda itd. Szkicownik zacznie wtedy nabierać charakteru i unikatowości a Ty odnajdziesz swoje ulubione techniki rysunkowe czy malarskie
A jeśli czujesz się szczególnie sfrustrowany konkretnym szkicem, pozbądź się go! Pamiętaj, że szkicowniki nie mają określonych zasad – możesz wyrwać kartkę, przenieść ją w inne miejsce, zamalować, złożyć, nakleić coś na nią itd. Grunt to dobra zabawa!
Szkicownik uczy widzieć – rozwija Twoje umiejętności percepcyjne
Artyści używają szkicownika do udokumentowania obserwacji otaczającego ich świata fizycznego albo do przenoszenia pomysłu z głowy na papier. Artyści wyrobieni łączą zazwyczaj obie te przestrzenie. Na przykład rysując wnętrza z natury – obserwując je, spróbuj za jakiś czas dodawać coś od siebie – nieistniejące meble, przedmioty w danym wnętrzu albo przekształć to obserwowane miejsce (z zachowaniem obserwowalnych skrótów perspektywy) w inną jakość – przesuń ściany, powiększ itp.
Szkicownik pomaga planować
Szkic może być miejscem przygotowania się do jakiejś większej realizacji, w większym formacie. Wielu artystów, których prace podziwia się w muzeach często przygotowywało liczne szkice wstępne swoich znanych nam obrazów. Choćby Eugene Delacroix i jego słynna Tratwa Meduzy. Szkice w takim przypadku stają się ciekawsze niż finalne dzieło, gdyż pokazują sposób myślenia, kolejność wpadania na pomysły czy kierunek rozwoju artysty.
Dodatkowo, po naszkicowaniu pomysłu, który pojawił się w głowie rysownika, łatwiej jest mu zweryfikować co rysunku jest interesująca, a co warto byłoby jeszcze poprawić. Rysując czy malując obraz z martwej natury, szkicownik może pomóc w szukaniu odpowiedniego kadru raz być przyczynkiem do przedwstępnego zbadania proporcji ustawionych elementów. Dzięki temu rysownik uniknie późniejszych kłopotów z kompozycją i wielkościami obserwowanych obiektów.
Szkicownik zachęca do systematycznej pracy
Rysowanie na małym formacie szkicownika pomaga w wypracowaniu nawyku systematyczności. Jedziesz autobusem do szkoły – masz 15 min żeby poszkicować pasażerów. Umówiłaś się z koleżanką w centrum miasta, a ona się spóźnia – rysuj budynki. Rysując dużo i często sprawisz, że Twoje prace staną się co raz lepsze – łatwiej uchwycisz proporcje, perspektywę, padające światło. Ogromnie zatem jest ważne aby dużo szkicować z natury. Systematyczność nauczy oko widzieć a rękę słuchać swojego właściciela 😊
Szkicownik staje się Twoim pamiętnikiem – przyjacielem a nawet terapeutą.
Bardzo popularne są tzw. Carnet de Voyage czyli szkicowniki z podróży. Tu rysowanie zastępuje aparat fotograficzny. Narysowanie lub namalowanie tego, co obserwator ma przed sobą, wymaga czasu. Kiedy człowieka poświęca swój czas na rysunkową wizualizację świata w szkicowniku, zaczyna zauważać szczegóły, które robiąc zwykłe zdjęcia czy „przemykając” przed dane turystyczne atrakcje mógłby po prostu przegapić.
Inną formą „zapamiętywania” mogą być szkicowniki tzw. terapeutyczne, które pomagają przejść przez jakiś trudny okres w życiu – np. po utracie osoby bliskiej. Szkicownik staje się wtedy miejscem bardzo intymnym, w którym można umieścić swoje uczucia i myśli, przelać smutek czy tęsknotę, odreagować codzienność. Przenoszenie myśli i emocji do szkicownika przyjmuje wtedy formę terapeutyczną, jak zwierzenie się np. przyjacielowi. Może być pomocnym mechanizmem radzenia sobie w sytuacjach stresowych, jak problemy w szkole, niezręczne wydarzenia towarzyskie lub niewygodne rozmowy telefoniczne.
Wybierz swój szkicownik
Jeżeli chcesz zatem nauczyć się rysować czy malować, załóż sobie szkicownik. Wybierz taki format, który będziesz mógł łatwo ze sobą zabierać w różne miejsca – czy to będzie duży format A3 czy też malutki A6. Możesz mieć też kilka szkicowników, na różne okazje – np. taki A5 do codziennego użytku, a format A3 do okazjonalnych plenerowych wypadów – wszystko wedle własnej wygody. Pamiętaj jednak, żeby systematycznie szkicownik wypełniać. Z jednej strony bserwacjami otaczającego Cię świata – martwymi naturami, przedmiotami, architekturą, przyrodą, konstrukcjami, ludźmi itp. oraz swoimi autorskimi pomysłami, na tatuaże, wnętrza, scenografie do filmów animowanych czy postacie do gier itd. Wypełniaj go wszystkim co w Ci duszy gra, ale pamiętaj o obserwowaniu! Bo to obserwacja odpowiada na pytanie jak coś narysować, jak coś wygląda!